Mad Father

Mad Father

środa, 3 grudnia 2014

Rozdział 1


Nareszcie! Moje dzieło prawie gotowe! Krzykną mój ojciec.
-A jak zareaguje  pana córka?-Zapytała Maria czyli asystentka mojego ojca. -Dziewczynka ma 11 lat to dość trudny wiek.-Odparł mój ojciec. -Doktorze, ona się obawia naszej znajomości-Powiedziała zmartwiona Maria.-Ona 2 lata temu straciła matkę, dlatego. Powiedział z przekonaniem mój ojciec. Nieśmiało zapukałam do drzwi laboratorium taty. -Tato? Powiedziałam po cichu. -Ile razy ci mówiłem Aya żebyś nie schodziła tutaj na dół? Zapytał. -Przepraszam, bez mamy czuję się taka samotna. Powiedziałam to już prawie płacząc. Tata przytulił mnie do siebie i pocałował w czoło. -Pamiętaj nigdy nie będziesz samotna. Powiedział po cichu. -Jutro jest rocznica śmierci mamy, pójdziemy jutro razem zapalić jej znicz, dobrze? Zapytał. -Dobrze, dobranoc tato. Powiedziałam zmęczona. -Dobranoc skarbie. Powiedział cicho. Później leżąc w łóżku nie mogłam zasnąć, więc wstałam i podeszłam do szafki na którym było zdjęcie mojej mamy. -Mamo...tęsknie za tobą. Kocham ojca, ale ona...nienawidzę jej. Czasami mam wrażenie że on ukrywa jakiś  sekret przede mną. Powiedziałam do zdjęcia. Bardzo często tak robiłam gdy myślałam o mamie.
str.1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz